Chiny chcą wprowadzić zakaz importu makulatury i innych odpadów
W światowych mediach z branży recyklingowej zawrzało. Chiński rząd skontaktował się przed kilkoma dniami ze Światową Organizacją Handlu (WTO) i wygląda na to, że to, co dotychczas pozostawało jedynie w sferze spekulacji, stało się faktem – Chiny chcą zakazać importu makulatury. Co było tego powodem i czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie a przede wszystkim – jak to wpłynie na rynek?
Wiele wskazuje na to, iż zakaz miałby obowiązywać od końca bieżącego roku i obejmować nie tylko makulaturę, ale także niektóre tekstylia, odpady metalowe i plastik. Urzędnicy uspokajają, iż w kwestii papieru nie dotyczy to całkowitego zakazu transportu do Chin, a jedynie makulatury mieszanej, niesortowanej i w znacznym stopniu zanieczyszczonej.
W obliczu tych informacji Stowarzyszenie Recyklingu skrytykowało rząd brytyjski za zaniedbania w kwestii jakości prowadzonego recyklingu, która mogła być jedną z przyczyn decyzji chińskich władz o zamknięciu granic dla transportów niektórych odpadów.
Colin Clark z firmy Mark Ludon Paper Enterprises w wypowiedzi dla jednego z portali branżowych zwraca uwagę, że „Wielka Brytania, Europa ale też inne kraje Azji razem wzięte nie mają możliwości przyjęcia generowanej nadwyżki makulatury, dlatego musimy zrobić wszystko, by rynek chiński pozostał dla nas otwarty a będzie taki, jeśli zagwarantujemy wysokiej jakości surowce”.
Informacje o decyzji Pekinu dotarły także do Stanów Zjednoczonych. Tamtejszy magazyn Waste Today wskazuje, że poza makulaturą zakaz ma objąć odpady tworzyw sztucznych ze szczególnym uwzględnieniem „polimerów etylenu, styrenu, chlorku winylu i PET”.
Decyzja, którą żyje branża recyklingowa od kilku dni, może poważnie zaszkodzić światowemu rynkowi odpadów. Chiny są bowiem na pierwszym miejscu jeśli chodzi o kraje spoza Unii Europejskiej, do których transportowane są odpady z Europy. Trafia tam ich blisko 30%.
Okazuje się, że działania Chin motywowane są troską o zdrowie swoich obywateli. W dokumencie, przesłanym do WTO czytamy, że „duże ilości zanieczyszczonych odpadów a nawet odpadów niebezpiecznych są umieszczane wraz z odpadami stałymi, które mogą zostać poddane recyklingowi. To poważnie zagraża środowisku naturalnemu Chin. By chronić zarówno je jak i zdrowie naszych obywateli, zdecydowaliśmy o zmianie listy importowanych odpadów stałych i zakazie wwozu tych, które są wysoce zanieczyszczone”. U podstaw takiej decyzji leżała również chęć ukrócenia procederu nielegalnego handlu odpadami, które trafiały do Chin.
Dalej dokument precyzuje m. in. jakie inne odpady są objęte zakazem:
HS 2619 – Żużel (inny niż żużel granulowany), zgorzeliny i pozostałe odpady z produkcji żeliwa lub stali
HS 2620 – Żużel, popiół i pozostałości (inne niż z produkcji żeliwa lub stali), zawierające metale, arsen lub ich związki
HS 3915 – Odpady, ścinki i braki, z tworzyw sztucznych
HS 4704 – Masa celulozowa drzewna siarczynowa, inna niż masa celulozowa drzewna do przeróbki chemicznej
HS 5103 – Odpady wełny lub cienkiej lub grubej sierści zwierzęcej, włącznie z odpadami przędzy, ale z wyłączeniem szarpanki rozwłóknionej
HS 5104 – Szarpanka rozwłókniona z wełny lub z cienkiej lub z grubej sierści zwierzęcej
HS 5202 – Odpady bawełniane (włącznie z odpadami przędzy i szarpanką rozwłóknioną)
HS 5505 – Odpady (włącznie z wyczeskami, odpadami przędzy oraz szarpanką rozwłóknioną), włókien chemicznych
HS 6310 – Szmaty zużyte lub nowe, odpady szpagatu, powrozów, lin i linek oraz zużyte artykuły ze szpagatu, powrozu, lin lub linek, z materiałów włókienniczych
Wiele wskazuje na to, że decyzja rządu chińskiego jest ostateczna. Jak w jej wyniku kształować się będzie rynek odpadów w roku 2018? Czas pokaże…